Jeśli chcesz dowiedzieć się jak poprosić o rachunek to koniecznie zobacz film, który nagrałam. Przypominam, że to jak prosić o rachunek w hiszpańskiej restauracji omówiłam w jednym z odcinków pierwszej serii Hiszpańskich szotów, czyli krótkich lekcji hiszpańskiego, w trakcie których uczę praktycznych zwrotów. Kulisy papieskiej pielgrzymki z 1979 r. O konfesjonałach (łac. confessionale od confiteri – wyznawać, spowiadać się) pierwszy raz wspomina synod w Sewilli w 1512 r. Konfesjonały upowszechniły się od Soboru Trydenckiego (1545-1563). Jak ludzie powiadali się wcześniej? Tzw. spowiedź uszna narodziła się w V w. w Kościele iroszkockim. Jak poprosić o fakturę na AliExpress? Posiadanie faktury to prawo, które pomaga Tobie jako konsumentowi. Ogólnie rzecz biorąc, tyProfesjonalista potrzebuje go, aby uzasadnić zakup lub móc odliczyć część jego kwoty dla celów podatkowych. Inne portale zakupowe wysyłają fakturę automatycznie. Jeżeli pracujesz z klientem, to możesz poprosić go o wydanie pozytywnej opinii i wskazanie, dlaczego firma dalej chce współpracować właśnie za Twoim pośrednictwem. Jednym zdaniem – przygotuj wszelkie dowody na to, że warto o Ciebie walczyć i zachęcić do pozostania na stanowisku poprzez wypłacenie wyższego wynagrodzenia. Poradnik dla początkujących. Oto poradnik dla początkujących graczy VALORANT, prosto z akt Brimstone’a. Czy to wasza pierwsza akcja, czy też potrzebujecie odświeżenia informacji — uznaliśmy, że najlepiej będzie, jak wszystko zaprezentuje bardzo doświadczony agent. Poniżej znajdziecie wszystko, co warto wiedzieć przed pierwsza Prośba o dostęp na podstawie postanowienia sądu lub innej dokumentacji prawnej. W Stanach Zjednoczonych i innych regionach możesz poprosić o dostęp do Apple ID i danych osoby zmarłej na podstawie postanowienia sądu, które określa Cię jako prawowitego spadkobiercę danych osobowych bliskiej osoby. W niektórych jurysdykcjach, takich . 1. STAWIENIE SIĘ W OBECNOŚCI BOŻEJ: wyznaję wiarą rozumną i wolną, że istnieje Bóg – „Który Jest” i dochowuje wierności człowiekowi wyznaję wiarą rozumną i wolną, że grzech jest nieposłuszeństwem wobec Boga, brakiem Jego miłości, rani moją godność osobistą (dziecka Bożego), narusza dobro drugich osób wyznaję wiarą rozumną i wolną, że z woli Chrystusa – Odkupiciela człowieka – moje nawrócenie i usprawiedliwienie dokonuje się w Kościele przez sakramenty święte i głoszenie Słowa Bożego wiara to przylgnięcie rozumu, woli i serca do tego, co Bóg objawił i przekazuje nam przez posługę Kościoła 2. RACHUNEK SUMIENIA Z WARUNKÓW SAKRAMENTU POKUTY: a) z rachunku sumienia: czy przypomniałem sobie grzechy popełnione myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem? czy ustaliłem dokładnie liczbę grzechów ciężkich? czy oceniłem należycie grzechy lekkie i częstotliwość ich popełniania? co jest moim grzechem głównym i czy w tej dziedzinie podjąłem wyjątkowe starania o poprawę? jaki był mój udział w grzechach cudzych (np. moja namowa, pomoc, zgoda)? czy rozpatrzyłem okoliczności moich upadków i ich wpływ na wagę grzechu? b) żal za grzechy: czy w czasie rachunku sumienia pobudzałem się do żalu za grzechy i kierowałem swój umysł, swoją wolę i uczucia do Boga, który jest miłosierny i sprawiedliwy? czy w czasie rozgrzeszenia szczerze żałowałem i błagałem o miłosierdzie Boże? czy naprawdę żałowałem za wszystkie grzechy ciężkie i lekkie popełnione myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem? c)postanowienie poprawy czy już podczas rachunku sumienia obmyślałem postanowienie poprawy i środki do niego prowadzące? czy naprawdę miałem zamiar unikać okazji do złego, walczyć z pokusami, szukać pomocy u Boga i wynagrodzić krzywdy duchowe i materialne? czy dążyłem do pojednania z bliźnimi, choćby trwające konflikty zaistniały z ich winy? d) wyznanie grzechów czy szczerze i wyraźnie wyznawałem grzechy popełnione myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem? czy wyznałem dokładnie grzechy ciężkie nawet te niedokończone? czy wyznałem dokładnie grzechy cudze mówiąc wyraźnie o moim w nich udziale? czy należycie i z poczuciem winy wyznawałem grzechy lekkie popełnione myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem? czy wypowiadając grzechy myślałem o tym, że rozmawiam z Bogiem (spotykam się), którego nie da się oszukać i który naprawdę mnie kocha? czy w czasie spowiedzi w pełni ukazałem stan swojej duszy, mówiąc także o swoich wątpliwościach i trudnościach w pracy nad sobą? e) zadośćuczynienie Bogu i ludziom czy wyrównałem krzywdy duchowe i materialne wyrządzone bliźnim? czy pokutą i pracą nad sobą wynagrodziłem Bogu za sponiewieranie własnej godności? czy odprawiłem dokładnie zadaną pokutę i podejmowałem dobrowolne czyny pokutne? czy naprawiłem zgorszenie i zachęcałem drugich do zaniechania złego postępowania czy systematycznie i z należytą godnością spełniam praktyki religijne? 3. SPOWIEDŹ JEST NAJCZĘŚCIEJ ŚWIĘTOKRADZKA, GDY PENITENT: zaniedba przygotować się do spowiedzi i z lekceważenia nie wyzna choćby jednego grzechu ciężkiego całkiem świadomie nie uznaje czegoś za grzech ciężki, co faktycznie nim jest (choćby ze zwyczaju wyznał grzech na spowiedzi) świadomie nie obejmuje żalem choćby jednego grzechu ciężkiego lub wewnętrznie przy nim pozostaje, nie chce porzucić okoliczności prowadzących do grzechu ciężkiego i nie planuje poprawy lub planuje następne grzechy świadomie nie planuje wyrównanie wyrządzonej krzywdy materialnej lub duchowej, która była materią grzechu ciężkiego żyje w nienawiści i gniewie, nie szuka i nie planuje pojednania, nie rozmawia z bliźnim i unika spotkań dając przez to wielkie zgorszenie i okazując komuś lekceważenie świadomie odrzuca jakąś prawdę wiary katolickiej lub normę moralności (przykazanie) co do których jest ogłoszona wyraźna nauka Kościoła należy do organizacji która wrogo jest nastawiona choćby do jednej prawdy wiary lub moralności, albo nie spowiada się że do takiej organizacji należał w przeszłości a nawet był czynnym działaczem w walce z wiarą lub moralnością 4. SPOWIEDŹ GENERALNA (z całego życia lub dłuższego okresu) jest konieczna gdy ktoś w przeszłości świadomie i dobrowolnie zataił choćby jeden grzech ciężki lub nie powiedział grzechu ciężkiego, gdyż źle przygotował się do spowiedzi jest konieczna gdy ktoś ma poważne wątpliwości co do szczerości spowiadania się lub co do prawdziwego żalu i postanowienia poprawy. Wiele osób usprawiedliwia się, że nie wiedzieli, iż coś jest grzechem ciężkim, choć mieli wiele wątpliwości i wielkie naturalne poczucie wstydu jest zalecana z okazji przełomowych okresów w życiu lub podejmowania ważnych decyzji. O taką spowiedź trzeba starać się w chwilach zagrożenia życia czy zbliżającej się śmierci, przed podjęciem decyzji co do swojego powołania, przed zawarciem małżeństwa czy obchodzeniu ważnego jubileuszu. Zaleca się taką spowiedź z okazji kończenia szkoły, choćby wszystkie dotychczasowe spowiedzi były ważne. jest zalecana okresowo, np. z okazji rekolekcji czy misji, jako znak większego oddania się Bogu i wyciągnięcia zdecydowanych wniosków do pracy nad sobą 5. PRZEBIEG SPOWIEDZI GENERALNEJ a) gdy spowiedzi były zawsze ważne i nie ma poważnej wątpliwości co do ich ważności: spowiadam się najpierw od ostatniej spowiedzi, wyznając wszystkie grzechy ciężkie i lekkie potem wyznaję grzechy ciężkie z całego życia wg przykazań lub 7 grzechów głównych, podając przynajmniej jak często popełniałem te grzechy. Obejmuję żalem wszystkie grzechy lekkie i mówię co jest obecnie moim grzechem głównym powiem również jak odprawiałem pokuty i jak wyrównałem krzywdy materialne i duchowe, może w tym względzie są jakieś zaległości wyznam szczery żal (umysłem, wolą i sercem) za grzechy całego życia i podejmę konkretne postanowienie dla pracy nad sobą i wyrażę gotowość pełnienia określonej pokuty b) gdy była jakaś spowiedź świętokradzka w moim życiu: muszę wtedy wyspowiadać się najpierw od ostatniej dobrej spowiedzi wyznając dokładnie wszystkie grzechy ciężkie (podając ich rodzaj, liczbę i okoliczności wpływające na wagę grzechu) nie można zrażać się tak wielką duchową operacją, lecz należy poprosić kapłana o pomoc, by wyznać wszystko jak należy, trzeba najpierw wspólnie z kapłanem rozwiązać istniejące wątpliwości muszę wyznać również wszystkie świętokradztwa popełnione od złej spowiedzi, a przede wszystkim podam liczbę następnych spowiedzi odprawionych w takim stanie i liczbę przyjmowanych Komunii Świętych po dokładnym wyznaniu grzechów od ostatniej dobrej spowiedzi wyznam grzechy z popełnione myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem 6. MEDYTACJA SŁOWA BOŻEGO Łk 15, 11-32 Mt 5,1 – 7,28 Rz 12,1 – 15,13 1 Kor 12,1 – 13,13 Ga 5,13 – 6,10 Ef 4,1 – 6,24 7. OWOCE SAKRAMENTU POKUTY pojednanie z Bogiem, a więc odpuszczenie grzechów pojednanie z Kościołem darowanie kary wiecznej spowodowanej przez grzechy śmiertelne i darowanie, przynajmniej częściowe, kar doczesnych będących skutkiem grzechu pokój i pogoda sumienia oraz pociecha duchowa wzrost sił duchowych do walki jaką musi prowadzić chrześcijanin Mamy nadzieję w Jezusie Chrystusie, który przyszedł po to, aby być naszą drogą, prawdą i życiem, aby szukać to co zginęło. Spowiedź generalna, czyli spowiedź z całego życia, albo z dłuższego okresu życia, praktykowana była w Kościele od samego początku. Wielu świętych i błogosławionych zalecało korzystanie z sakramentu pokuty i pojednania, który obejmowałby całe dotychczasowe życie penitenta. Św. Tomasz z Akwinu uważał, że dobrowolne spowiedzi generalne z dawnych, już odpuszczonych grzechów, są bardzo pożyteczne, przyczyniają się bowiem do odpuszczenia kar doczesnych za grzechy. Benedykt XI (1240-1304) konstytucją Intern cunctas pochwalił i zalecił dobrowolną spowiedź generalną. Równocześnie mówił, że grzechy już odpuszczone nie muszą być ponownie poddawane pod władzę kluczy, czyli wyznawane. Potwierdził to Sobór Trydencki. Tak też naucza Kościół i dzisiaj. W propagowaniu spowiedzi generalnej szczególną rolę odegrał św. Ignacy Loyola (1491-1556), głównie przez Ćwiczenia duchowne. Ignacy osobiście doświadczył błogosławionych skutków spowiedzi generalnej. Najpierw jako nawracający się grzesznik "odbył spowiedź z całego życia" w Montserracie w 1522 roku, a po latach studiów i przyjęciu święceń kapłańskich - w Wenecji w 1537 roku, jako gorliwy spowiednik i kierownik duchowy. Również dzisiaj "Ćwiczenia duchowne są uprzywilejowanym miejscem wyraźnej i znaczącej odnowy chrześcijańskiego życia sakramentalnego". >> ZANIM PRZEJDZIESZ DALEJ, PRZECZYTAJ: Spowiedź generalna - czy to ma sens? Wielką pomocą w przygotowaniu do spowiedzi generalnej może być metoda, jaką proponuje św. Ignacy Loyola w Ćwiczeniach duchownych: Rachunek sumienia Św. Ignacy zachęca, aby rozpoczynając rachunek sumienia, także przed spowiedzią generalną, najpierw "dziękować Bogu, Panu naszemu, za otrzymane dobrodziejstwa" (Ćd 43. 1). Jest to echo słów św. Pawła: W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was (1 Tes 5, 18). Pierwszą czynnością w rachunku sumienia nie powinno być rachowanie popełnionych grzechów, często mechaniczne, przesycone lękiem, czy pod presją różnych podświadomych mechanizmów obronnych. Rachunek sumienia winien być przede wszystkim przypominaniem sobie i wewnętrznym smakowaniem dobrodziejstw miłującego nas Boga. Zdaniem św. Ignacego "wśród wszelkich niewyobrażalnych niegodziwości i grzechów niewdzięczność należy do najbardziej obrzydliwych rzeczy; […] jest ona zapomnieniem otrzymanych dóbr, łask i darów; przyczyną, początkiem i źródłem wszelkiego zła i grzechów". Penitent, przypominając sobie łaski Bożej miłości, wsłuchując się w miłosne wyznania Boga: Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię (Jr 1, 5); Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości (Oz 11, 4); Moja gołąbka (Pnp 6, 9); Drogi jesteś w moich oczach, nabrałeś wartości i Ja cię miłuję (Iz 43, 4); Ukochałem cię odwieczną miłością (Jr 31, 3), widzi wyraźnie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec (1 J 3, 1). Dziękczynienie, którym rozpoczynamy rachunek sumienia także przy spowiedzi generalnej, "otwiera nasze oczy i serca na dary, które z woli Bożej stały się naszym udziałem". Drugim krokiem w rachunku sumienia jest "prośba o łaskę poznania grzechów i odrzucenia ich precz" (Ćd 43. 2). Penitent, przypominając sobie Boże dobrodziejstwa, tym jaśniej dostrzega popełnione w życiu grzechy i ich obrzydliwość, i ma tym większe pragnienie odrzucenia ich. Wie jednak, że jego własne oczy [zbyt] mu schlebiają, by znaleźć swą winę i ją znienawidzić (Ps 36, 3). Dlatego całym sercem prosi miłosiernego Boga Ojca w Duchu Świętym o łaskę poznania grzechów i porzucenia ich z całą stanowczością. Współczesny chrześcijanin, żyjący w świecie wielkich osiągnięć nauki i techniki, narażony jest na zagubienie sacrum, tajemnicy. Najczęściej nie przystępuje do sakramentu pojednania głównie dlatego, że nie czuje się aż tak wielkim grzesznikiem. Tym bardziej więc potrzebuje oświecającej łaski Ducha Świętego, aby mógł poznać wewnętrzną złośliwość i brzydotę popełnionych grzechów. Trzecim krokiem w rachunku sumienia jest "domaganie się od duszy zdania sprawy" z popełnionych grzechów, "najpierw co do myśli, potem co do słów, a wreszcie co do uczynków" (Ćd 43. 3). Należy więc zbadać grzechy popełnione przeciwko przykazaniom Bożym, przykazaniom kościelnym, aktualnej nauce Kościoła, obowiązkom stanu, w którym żyjemy, oraz natchnieniom Ducha Świętego. Żal za grzechy W spowiedzi świętej szczególną rolę odgrywają dwa czynniki. Czynnik Boski - Krew Jezusa Chrystusa i czynnik ludzki - łzy naszego żalu. W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: "Wśród aktów penitenta żal za grzechy zajmuje pierwsze miejsce. Jest to ból duszy i znienawidzenie popełnionego grzechu z postanowieniem niegrzeszenia w przyszłości" (KKK 1451). W celu wzbudzenia w sobie szczerego i głębokiego żalu za grzechy św. Ignacy zachęca penitenta, aby rozważył, kim jest, umniejszając się przez następujące porównania: "Po pierwsze - jakiż ja jestem w porównaniu ze wszystkimi ludźmi? Po drugie - czymże są ludzie w porównaniu ze wszystkimi aniołami i świętymi w raju? Po trzecie - rozważyć, czym są wszystkie stworzenia w porównaniu z Bogiem? A ja sam - czymże być mogę? Po czwarte - rozważyć całe swe zepsucie i szpetność cielesną. Po piąte - spojrzeć na siebie jak na jakąś ranę i wrzód, z którego wypłynęło tyle grzechów, tyle niegodziwości i cały ten jad tak bardzo wstrętny" (Ćd 58). Penitent może też rozważyć, kim jest Bóg, przeciw któremu popełnił grzech: "Rozważyć przymioty Jego Boskie i porównać z tym, co jest im przeciwne we mnie: Jego mądrość z moją niewiedzą; Jego wszechmoc z moją słabością; Jego sprawiedliwość z moją niegodziwością; Jego dobroć z moją złością" (Ćd 59). Penitent przechodzi również "w myśli wszystkie stworzenia [i dziwi się], jak one zezwoliły mi żyć, owszem, przy życiu mię zachowały. Jak aniołowie, choć są mieczem Bożej sprawiedliwości, znosili mię i strzegli, i modlili się za mnie? Jak święci mogli wstawiać się za mną i modlić się za mnie? A niebo, słońce, księżyc i gwiazdy? A ziemia sama - jak to się stało, że nie otworzyła się i nie pochłonęła mię, tworząc nowe piekło, abym na wieki doznawał w nim katuszy?" (Ćd 60). Rozpoznając swoją wielką grzeszność oraz nieskończenie wielką miłość Boga, przeżywa tym głębszy żal i wielkie pragnienie, aby odtąd miłować Boga i Jemu tylko służyć we wszystkim. Mocne postanowienie poprawy "Postanowić poprawę przy Jego łasce" (Ćd 43. 5). Według św. Ignacego wielką pomocą w postanowieniu poprawy jest "wyobrażać sobie Chrystusa, Pana naszego, obecnego i wiszącego na krzyżu i rozmawiać z Nim, [pytając Go], jak to On, będąc Stwórcą, do tego doszedł, że stał się człowiekiem, a od życia wiecznego przeszedł do śmierci doczesnej i do konania za moje grzechy. Podobnie, patrząc na siebie, pytać się siebie: Com ja uczynił dla Chrystusa? Co czynię dla Chrystusa? Com powinien uczynić dla Chrystusa? I tak, widząc Go w takim stanie przybitego do krzyża, rozważyć to, co mi się wtedy nasunie" (Ćd 53). Wyznanie grzechów Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, [Bóg] […] odpuści je nam (1 J 1, 9). Wyznanie grzechów wobec kapłana stanowi istotną część sakramentu pokuty i pojednania, gdyż "przez spowiedź człowiek patrzy w prawdzie na popełnione grzechy, bierze za nie odpowiedzialność, a przez to na nowo otwiera się na Boga i na komunię Kościoła, by umożliwić nową przyszłość" (KKK 1455). Penitent, wyznając grzechy z całego życia czy z jakiegoś okresu, może rozpocząć od przeszłości i "przechodzić rok po roku lub okres po okresie" (Ćd 56). Przy wyznawaniu grzechów należy pamiętać o tym, aby było ono zawsze zawstydzające, to znaczy, aby penitent, wyznając grzechy, nie próbował siebie wybielać, usprawiedliwiać czy tłumaczyć. Powinien raczej uderzać w to, co go najwięcej kosztuje; zaznaczyć rys przewrotny popełnionych grzechów, który wolałby ukryć; pokreślić drobną upokarzającą okoliczność, która go zawstydza. "Tym bardziej zaś strzeżmy się, by nie utopić upokarzającego oskarżenia w powodzi oskarżeń bezbarwnych, by się nie starać ukryć tej winy przez wyrażanie uczuć pokory i żalu, które nas podnoszą; by jej nie osłaniać zręcznymi wymówkami, nade wszystko zaś nie powiększać jej widocznie, ażeby ujść w oczach spowiednika za duszę pokorną, nie zaś nędzną i grzeszną. […] Nie oskarżajmy się nigdy z tego, do czego się nie poczuwamy; nie przedstawiajmy się też gorszymi niż jesteśmy. To wielkie niebezpieczeństwo dla pychy wewnętrznej, która lubuje się widokiem dobrowolnie znoszonych upokorzeń. Wynika stąd wielka szkoda dla duszy, gdyż przez to spowiednik nie zna jej dobrze i nie może nią z pożytkiem pokierować". Zadośćuczynienie Każdy grzech wyrządza bliźniemu krzywdę, dlatego "należy uczynić wszystko, co możliwe, aby ją naprawić, na przykład oddać rzeczy ukradzione, przywrócić dobrą sławę temu, kto został przez nas oczerniony, wynagrodzić krzywdy. Wymaga tego zwyczajna sprawiedliwość. Ponadto "grzech rani i osłabia samego grzesznika, a także jego relację z Bogiem i z drugim człowiekiem. […] Powinien zatem zrobić coś więcej, by naprawić swoje winy: powinien «zadośćuczynić» w odpowiedni sposób lub «odpokutować » za swoje grzechy" (KKK 1459). Zadośćuczynienie wydaje się wyraźnie zaniedbane i złagodzone w naszych czasach. Ograniczone zostało jedynie do wypełnienia pokuty zadanej przez spowiednika. Nie przychodzi nam natomiast na myśl, zadać sobie samemu jakieś umartwienia jako dopełnienie zadośćuczynienia. Istotę zadośćuczynienia wyrażają trzy słowa, które wskazują też na jego metodę: wynagrodzenie, które odnosi się do stosunków z bliźnimi i ma swoje źródło w cnocie sprawiedliwości; odpokutowanie, które odnosi się do Boga, jest owocem cnoty pokuty i wypływa z miłości dziecięcej; oraz poprawa, która dotyczy naszego życia wewnętrznego, a która wymaga zarówno roztropności, jak i żarliwości. Aby naprawić swoje dotychczasowe życie, "trzeba najpierw przez wyrzeczenie oddalić [od duszy] niebezpieczne okoliczności, następnie otoczyć ją warunkami sprzyjającymi jej rozwojowi, dając jej roztropnie ułożony regulamin życia; trzeba też nauczyć się panować nad sobą i pracować nad swoim wyrobieniem". Spowiedź generalna jest niezwykłą pomocą na drodze poznania, miłowania i naśladowania Jezusa Chrystusa. Odprawiana z całego życia lub z jakiegoś dłuższego okresu ma ogromny wpływ na pogłębienie naszego życia duchowego, gdyż otwieramy się w niej jakby szerzej - bo z całym dotychczasowym życiem - na nieskończenie miłosiernego Boga Ojca, przyjmując w Jezusie Chrystusie dary przebaczenia grzechów i uzdrowienia ran, które one zadają. * * * Dowiedz się więcej o spowiedzi: SAKRAMENT POKUTY Warunki udzielenia Sakramentu Pokuty SAKRAMENTY Sakrament pokuty sprawowany jest podczas każdej Mszy świętej:Msze święte w niedziele: i - (w okresie zimowym o godz. Msze święte w dni powszednie i ( w okresie zimowym o Przygotowanie do spowiedzi świętej 1. RACHUNEK SUMIENIA Zostanie on omówiony oddzielnie po wyjaśnieniu pozostałych czterech punktów. 2. ŻAL ZA GRZECHY Żal zawiera w sobie smutek i skruchę z powodu popełnionego grzechu. Zakłada głęboką przemianę (nawrócenie) całego człowieka. Obejmuje też pragnienie pozbycia się wszelkiego przywiązania do grzechu. Żal powinien objąć wszystkie moje grzechy ciężkie, a nie tylko niektóre. Jeśli ktoś systematycznie opuszcza Mszę świętą w niedzielę, ponieważ lubi długo spać i świadomie odmawia podjęcia próby zmiany tego w przyszłości, nie zasługuje na rozgrzeszenie, nawet jeśli żałuje za inne grzechy np. za niecierpliwość i kłamstwa. Podobnie jak sam grzech nie jest sprawą uczuć, również żal za grzechy nie polega na uczuciu. Płytki stan przygnębienia po popełnieniu grzechu może wyrastać z czysto naturalnych przyczyn, jak np. rozczarowanie z powodu braku panowania nad sobą, lęk przed niepożądanymi konsekwencjami, zmęczenie grzesznym życiem, krzywda wyrządzona rodzinie i bliskim itd. Takie uczucia mogą prowadzić do prawdziwego żalu za grzechy, ale same jako takie nim nie są. Żal wymagany przy spowiedzi to niekłamany ból, że obraziło się Boga. Najlepszym wyrazem żalu to nie pobożne łzy, ale szczera wola pójścia do spowiedzi, wzbudzenia aktu żalu doskonałego, naprawienia szkody wyrządzonej drugiemu, odprawienia pokuty oraz podjęcia skutecznych kroków - w miarę możliwości - by zło się nie powtórzyło. Można zdecydować się na przystąpienie do Komunii świętej na Wielkanoc czy Boże Narodzenie, ponieważ taki jest zwyczaj, albo żeby uniknąć krępujących pytań dzieci, które mogłyby dziwić się, dlaczego rodzice nie przystępują razem z nimi do Komunii, lecz to nie może być wystarczająca motywacja. Należy szczerze żałować za swoje grzechy i pragnąć powrócić do stanu przyjaźni z Bogiem. 3. MOCNE POSTANOWIENIE POPRAWY Muszę postanowić tu i teraz, że podejmę sensowne kroki w celu uniknięcia poważnych grzechów w przyszłości. Teraz, w momencie kiedy idę do spowiedzi, chcę przestać grzeszyć. Jestem zdecydowany zachować taką postawę na stałe. Jeśli upadnę w przyszłości, to z powodu słabości. W tej konkretnej chwili moje postanowienie jest szczere i zamierzam w nim wytrwać. Dlatego mogę szczerze prosić o rozgrzeszenie. Mocne postanowienie poprawy jest więc czymś zupełnie innym niż przekonanie, że w przyszłości nie będę grzeszyć. W rzeczywistości może mi towarzyszyć lęk, że znowu upadnę. Mogę na przykład mieć gwałtowny temperament. Moje napady złości doprowadzają mnie do poważnej obrazy bliźniego. Postanawiam więc zastosować możliwe środki, aby w przyszłości uniknąć tego typu zachowań. A jednak obawiam się, że pod wpływem konkretnych okoliczności najprawdopodobniej wybuchnę znowu. Mimo tej możliwości, musi być mocne postanowienie poprawy – nie chcę tego czynić. „Wszyscy zgrzeszyli i nikt nie może uważać się za sprawiedliwego przed Bogiem. Należy odważnie wyznawać: «zgrzeszyliśmy», ale zarazem zachowywać żywe przekonanie, że «gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska»”. 4. SZCZERA SPOWIEDŹ „Sakrament pokuty daje grzesznikowi «możliwość nawrócenia się i odzyskania łaski usprawiedliwienia» wyjednanej przez ofiarę Chrystusa. Dzięki temu zostaje on na nowo włączony w życie Boże i dopuszczony do pełnego udziału w życiu Kościoła”. Absolutnym minimum, koniecznym do tego, aby spowiedź była ważna, jest to, bym wyznał wszystkie grzechy ciężkie, które pamiętam od mojej ostatniej ważnej spowiedzi, bym chciał zrobić wszystko co w mojej mocy, aby uniknąć po­pełniania tych i innych grzechów ciężkich w przyszłości, oraz wypełnił pokutę nałożoną na mnie przez spowiednika. Jeśli któryś z tych warunków nie jest spełniony, spowiedź jest nieważna, a grzechy nie są odpuszczone. Przy następnej spowiedzi muszę jeszcze raz wyznać swoje grzechy ciężkie, zaznaczając, że poprzednia spowiedź nie była dobra. Jeśli mam do wyznania grzech ciężki, powinienem - najjaśniej jak potrafię - wyznać, jaki to grzech i ile razy został popełniony. Kodeks Prawa Kanonicznego poucza (kan. 988 § 1). Wierny jest obowiązany wyznać co do liczby i rodzaju wszelkie grzechy ciężkie popełnione po chrzcie, a jeszcze przez władzę kluczy Kościoła bezpośrednio nie odpuszczone i nie wyznane w indywidualnej spowiedzi, które sobie przypomina po dokładnym rachunku sumienia. Wyznając jakikolwiek grzech, czy to lekki czy ciężki, dobrze jest rozpoznać postawę, która jest korzeniem grzechu. Jeżeli na przykład główną przyczyną wielu moich upadków jest brak miłosierdzia, powinienem to wyznać i podjąć jakieś po­zytywne postanowienia w tej dziedzinie. Poważnie traktowany rachunek sumienia i rady spowiednika są tu ogromną pomocą. 5. ZADOŚĆUCZYNIENIE PANU BOGU I BLIŹNIEMU We wczesnym Kościele kapłani nakładali surowe pokuty. Teraz już tak nie jest. Kapłan albo wyznaczy określone modlitwy do odmówienia, albo poprosi o wykonanie jakiegoś dobrego uczynku. Powinienem także sam podejmować dodatkową pokutę i akty zaparcia się sie­bie, aby umocnić duszę przeciwko podobnym pokusom w przyszłości. Poleca się podejmowanie jako aktów pokutnych dzieła miłosierdzia, takie jak: · nawiedzanie bliźnich w potrzebie lub trudnych sytuacjach (chorych, więźniów, samotnych, osób starszych, niepełnosprawnych itp.) pielgrzymując niejako do obecnego w nich Chrystusa; · wspomaganie ofiarą materialną dzieła o charakterze religijnym czy społecznym (budowę kościoła, porzucone dzieci, trudną młodzież, biedne rodziny, dzieła miłosierdzia itp.); · przeznaczanie znaczną część swego wolnego czasu na działalność pożyteczną dla otoczenia, np. w zespole charytatywnym lub opiece społecznej, albo inne formy osobistego wyrzeczenia. MODLITWA DO DUCHA ŚWIĘTEGO Duchu Święty, Duchu światła i prawdy, który przenikasz tajemnice serca ludzkiego, przed którym nie ma nic skrytego, przyjdź i oświeć mój rozum, abym przypomniał sobie moje grzechy i poznał ich złość. Przyjdź i skrusz moje serce, abym za te grzechy szczerze żałował, umocnij wolę do skutecznego postanowie­nia poprawy. Na początku przypominam sobie: Kiedy ostatni raz przystępowałem do spowiedzi św.? Czy moja spowiedź i żal były szczere? Czy nie zapomniałem o jakimś grzechu ciężkim lub zataiłem go? Czy odprawiłem naznaczoną pokutę? I. Czcij jedynie Boga · Czy wyparłem się tego, że jestem katolikiem? · Czy opuściłem jakąś praktykę religijną, aby uniknąć ośmieszenia lub z innych względów ludzkich? · Czy bez potrzeby wystawiałem na niebezpieczeństwo wiarę swoją lub innych? · Czy przez dłuższy czas zaniedbywałem modlitwę i popadłem w obojętność wobec sakramentów? · Czy pogłębiam swoją wiedzę religijną przez czytanie Pisma świętego słuchanie kazań, czytanie prasy i książek religijnych, uczestnictwo w rekolekcjach...? · Czy uczestniczę w życiu Kościoła, tzn. czy interesuję się życiem swojej parafii, Kościołem w Polsce i na świecie? II. Szanuj Imię Boże · Czy wypowiadałem Imię Boże bez szacunku, bez zastanowienia, w złości lub w żartach? · Czy przeklinałem innych, rozmyślnie życząc im zła lub prosząc Boga, aby zesłał na nich nieszczęście? · Czy świadomie wzywałem Boga na świadka, że mówię prawdę, wiedząc, że kłamię? III. Szanuj Dzień Pański · Czy dobrowolnie opuściłem Mszę niedzielną lub świąteczną bez przyczyny? Czy nakłaniałem do tego innych? · Czy w Dzień Pański wykonywałem pracę, która nie była niezbędna? Czy namawiałem do tego innych? A może wręcz nakazywałem? · Czy zachowuję przykazania Kościoła dotyczące postów i specyficznych dni i okresów pokutnych (piątki, Adwent, Wielki Post)? Trzy pierwsze przykazania dotyczą mojej bezpośredniej relacji z Bogiem. Następne siedem odnosi się do mojej postawy wobec bliźniego. Są one ukonkretnieniem nakazu Chrystusa, by z miłości do Niego kochać bliźniego, jak samego siebie. IV. Okazuj szacunek i posłuszeństwo tym, którzy sprawują prawowitą władzę · Czy nie zaniedbywałem się w miłości do moich rodziców? Czy troszczyłem się o nich należycie w ich chorobie, podeszłym wieku, bezradności? Czy modliłem się za moich zmarłych rodziców i przełożonych? · Czy jako rodzic byłem sprawiedliwy dla moich dzieci? Czy dostatecznie troszczyłem się o ich potrzeby duchowe? Czy nie zaniedbywałem ich wychowania religijnego? Czy nie dawałem im złego przykładu? Czy egoistycznie nie przeszkadzałem w realizacji ich powołania? Czy troszczyłem się odpowiednio o ich potrzeby fizyczne i emocjonalne? · Czy okazywałem posłuszeństwo tym, którzy mają nade mną prawowitą władzę? · Czy uchylałem się od obowiązku płacenia podatków, brania udziału w wyborach, obrony kraju? V. Szanuj bliźnich, duszę i ciało · Czy jestem bezpośrednio lub pośrednio odpowiedzialny za czyjąś śmierć czy poważne obrażenia w wyniku świadomego działania, karygodnego zaniedbania lub bezmyślności? · Czy próbowałem odebrać sobie życie? · Czy mam na sumieniu dokonanie aborcji - przez poddanie się jej, wykonywanie zabiegów, namawianie kogoś? · Czy żywiłem do kogoś nienawiść? Czy starałem się z nim rozmawiać? Czy odrzuciłem przeprosiny kogoś, kto mnie obraził? Czy poszukiwałem zemsty? · Czy odczuwałem nienawiść do jakiejś grupy ludzi ze względu na ich rasę, narodowość, wiek czy odmienność religii? · Czy byłem niecierpliwy lub niemiłosierny w słowach lub uczynkach, ponieważ inni mnie denerwowali? Czy byłem uparty w swoich poglądach i krytycznie nastawiony do innych? Czy zazdrościłem innym? · Czy nadużywałem alkoholu? Czy moje pijaństwo pozbawiło rodzinę odpowiednich środków utrzymania, dobrego przykładu, szacunku społecznego? Czy doprowadziło mnie do innych grzechów w myślach, słowach i uczynkach? · Czy naraziłem na poważne niebezpieczeństwo życie swoje i innych łamiąc przepisy ruchu drogowego, prowadząc pojazd pod wpływem alkoholu lub pozwalając swoim dzieciom prowadzić samochód bez odpowiednich umiejętności z ich strony? · Czy stałem się powodem zgorszenia dla innych? · Czy narażałem swoje zdrowie poprzez złą dietę, nadużywanie alkoholu, tytoniu, leków? · Czy przyjmowałem narkotyki? Czy zajmowałem się handlem narkotykami lub bronią? · Czy zaniedbywałem pracę nad wprowadzaniem pokoju i sprawiedliwości na świecie? VI. i IX. Szanuj świętość pożycia seksualnego · Czy dopuściłem się zdrady małżeńskiej? Cudzołóstwa? Kazirodztwa (kontakty seksualne z członkami rodziny)? · Czy grzeszyłem przeciwko własnemu ciału przez samogwałt (masturbację)? · Czy popełniałem grzech nieczystości z osobami tej samej płci? · Czy dobrowolnie poddawałem się nieczystym myślom, bądź pobudzałem je przez czasopisma, telewizję, video i internet? · Czy angażowałem się w przedłużone, intensywne pocałunki lub pieszczoty? · Czy słuchałem lub uczestniczyłem w nieczystych rozmowach? · Czy czytałem książki lub chodziłem do miejsc rozrywki, o których wiedziałem, że są nieprzyzwoite i niemoralne? · Czy narażałem innych na poważny grzech lub zachęcałem ich do niego przez nieskromne gesty, zachowanie lub strój? · Czy wykonywałem akt małżeński w niewłaściwy sposób, bez otwarcia się na nowe życie? · Czy nie zaniedbywałem traktowania mojego współmałżonka jak równego sobie? VII. i X. Szanuj własność innych · Czy coś komuś ukradłem lub przywłaszczyłem sobie? (Powinienem podać wartość ukradzionej rzeczy i sytuację majątkową osoby, do której należała.) · Czy zwróciłem przywłaszczoną rzecz, pożyczone pieniądze...? · Czy kupowałem lub przyjmowałem w prezencie rzeczy, o których wiedziałem, że są kradzione? · Czy rozmyślnie zniszczyłem czyjąś własność? · Czy zatrzymałem coś, co znalazłem, nawet jeśli mogłem łatwo zidentyfikować właściciela? · Czy przyjmowałem lub proponowałem łapówki? · Czy, będąc pracodawcą, płaciłem zbyt niskie zarobki moim pracownikom, zatrudniałem ludzi bez uczciwej umowy lub też w prowadzeniu przedsiębiorstwa angażowałem się w nieuczciwe interesy z klientami, konkurencją, pracownikami? · Czy, będąc pracownikiem, zaniedbywałem pracę, której się podjąłem? Czy podejmowałem pracę na nieuczciwych zasadach? Czy traktowałem z szacunkiem cudzą własność? · Czy zaniedbywałem płacenia rachunków, dotrzymywania obietnic i kontraktów? · Czy przeznaczyłem uczciwą część swoich zarobków na utrzymanie Kościoła? (Darowizny na inne szlachetne cele są aktami miłosierdzia. Utrzymywanie własnej parafii jest moim obowiązkiem.) VIII. Szanuj prawdę i dobre imię bliźniego · Czy kłamałem? · Czy jestem winien krzywoprzysięstwa? · Czy zaszkodziłem czyjejś reputacji przez kłamstwo (oszczerstwo) lub mówienie bez potrzeby o cudzych grzechach, które nie są powszechnie znane (obmowa)? · Czy podjąłem wystarczający wysiłek w celu przywrócenia dobrego imienia osobie, której reputacji zaszkodziłem? · Czy plotkowałem lub w jakiś inny sposób byłem niemiłosierny w mowie? · Czy naruszyłem czyjąś prywatność, np. przez czytanie cudzych listów bez pozwolenia? · Czy mam na sumieniu pochopne osądzanie, przypisywanie komuś zła bez dostatecznych powodów? Czy w mowie dyskryminowałem jakąś grupę rasową, np. określając ją obraźliwym słowem? · Czy zatrzymywałem informacje dla tych, którzy mieli do nich prawo? ROLA KAPŁANA Aby spowiedź była ważna i owocna, powinienem pamiętać o roli kapłana w tym sakramencie. Wyznając swoje grzechy Bogu, sam już uznałem, że popełniłem zło. Spowiednik, postawiony w miejscu umiłowanego Mistrza, słucha, by upewnić się, czy żałuję, by poradzić mi, jak pokonywać moje grzechy, oraz by mi udzielić sakramentalnego rozgrzeszenia, które przynosi Boże przebaczenie i łaskę wytrwa­nia w dobrych postanowieniach. Kapłan chce pomóc mi bardziej pokochać Boga. Dlatego doradzi, jak unikać poważnych okazji do grzechu - ludzi, miejsc lub okoliczności, które mogłyby łatwo doprowadzić mnie do obrazy Boga. Powinienem więc bez wahania prosić go o pomoc. Jest ważne, by spowiednik otrzymał jak najdokładniejszy obraz stanu mojej duszy. Czasami niektórzy uważają, że coś zyskali oszukując księdza. Tymczasem w rzeczywistości ranią tylko sami siebie. Czy byliby równie z siebie zadowoleni, gdyby udało im się wprowadzić w błąd lekarza, tak by zdiagnozował poważny atak serca jako napięcie mięśniowe w klatce piersiowej? Dzieje się dokładnie tak samo; jeśli doprowadzę lekarza mojej duszy do przekonania, że popełniłem mniej poważny grzech niż ten, którego się w rzeczywistości dopuściłem; niszczę po prostu swoje zdrowie duchowe. Przy wyznawaniu grzechów powszednich, czasami ważniejsze jest określenie skali problemu niż usiłowanie podania dokładnej liczby popełnionych grzechów. Jeśli od mojej ostatniej spowiedzi, mimo dokładnego rachunku sumienia, nie przypominam sobie żadnego grzechu, mogę oskarżać się ogólnie z grzechów przeszłości, na przykład: „Nie przypominam sobie popełnienia żadnego grzechu ciężkiego od mojej ostatniej spowiedzi, ale chcę przeprosić Boga za wszystkie grzechy mojego życia, szczególnie za kilkakrotne opuszczenie Mszy w dzień święty bez przyczyny”. PORADY DLA TYCH, KTÓRZY OD DAWNA NIE PRZYSTĘPOWALI DO SPOWIEDZI ŚW.: Jeśli przez długi czas pozostawałem z dala od sakramentów, jest całkiem naturalne, że spowiedź budzi mój niepokój. Próba przypomnienia sobie grzechów z kilku czy kilkunastu lat jest dla większości ludzi trudnym zadaniem. Mogę oba­wiać się, że o wielu z nich zapomnę. W takim przypadku powinienem postarać się, najlepiej jak potrafię, przypomnieć sobie swoje grzechy, a potem pójść do konfesjonału i poprosić kapłana o pomoc. Jeżeli autentycznie zapomniałeś o jakimś ciężkim grzechu na spowiedzi, grzech jest przebaczony i można przystępować do Komunii świętej. Należy go jednak wyznać przy następnej spowiedzi. DLA NOWO NAWRÓCONYCH: Jeśli jesteś dorosły, prawdopodobnie obawiasz się swojej pierwszej spowiedzi. Możesz mieć wątpliwości, jak zdołasz ogarnąć cały długi okres swojego życia i wyznać wszystkie grzechy. Możesz martwić się, że zapomnisz teksty modlitw. Jest to dla ciebie tak bardzo nowe doświadczenie. Oto pomocne rady: • Możesz zapytać kapłana, który cię przygotowywał, o możliwość indywidualnego umówienia się, zamiast przyjścia w czasie normalnej spowiedzi parafialnej. (To oszczędzi nerwowego stania w długiej kolejce, a podczas spowiedzi, niepo­koju, że każesz innym czekać, jeśli trwa ona trochę dłużej.) Możesz wybrać tego właśnie kapłana lub innego spowiednika. Ksiądz, który ciebie przygotował, zro­zumie każdą z tych decyzji i chętnie udzieli ci pomocy. • Powinieneś pamiętać, że w rzeczywistości wyznajesz swoje grzechy swojemu kochającemu Zbawicielowi, który za ciebie umarł. Kapłan jest przedstawicielem Boga, człowiekiem poddanym pokusom jak my wszyscy, ale wyposażonym przez Chrystusa w moc przekazywania ci Jego pokoju, jeśli jesteś dobrze usposobiony. Kiedy pragniesz wyspowiadać się u innego kapłana, który cię nie przygotowywał, powinieneś zacząć swoją spowiedź od słów: „Uprzejmie proszę ojca o pomoc. Je­stem nowo nawrócony, zostałem przygotowany do pierwszej spowiedzi św. przez innego kapłana, obecnie po raz pierwszy przystępuję do spowiedzi”. Następnie postępować według porządku podanego niżej. DLA ODPRAWIAJĄCYCH SPOWIEDŹ GENERALNĄ: Spowiednik może mi także wiele pomóc, jeśli chcę odprawić spowiedź generalną. Jest to przegląd całego przeszłego życia lub jego części. Często w czasie rekolekcji uczestnicy odkrywają, że taki przegląd jest pomocą w życiu duchowym. Mogę chcieć podsumować swój postęp duchowy od ostatnich rekolekcji. Spowiedź generalna pomoże mi go określić. Być może popełniam ciągle te same grzechy powszednie i chciałbym w akcie pokory powierzyć cały miniony rok. W obu tych przypadkach spowiedź generalna jest wskazana, ale nie obowiązkowa. Być może mam poważne wątpliwości, czy wyznałem wszystkie grzechy mojego życia. Może jakiś opuściłem? Przystępując do spowiedzi generalnej, należy zaznaczyć, czy spowiedź ta jest wynikiem poprzedniej spowiedzi nieważnej (świętokradzkiej), wtedy mam obowiązek odbycia spowiedzi ze wszystkich moich grzechów od ostatniej dobrej spo­wiedzi. W przypadku spowiedzi generalnej z pobożności (a nie z konieczności), zawsze należy najpierw wyznać grzechy popełnione od ostatniej spowiedzi, a następnie przejść do przeglądu życia. Jeśli kiedykolwiek spowiednik poradzi penitentowi aby nigdy nie wracać do przeszłości, penitent powinien bezwarunkowo posłuchać tej rady. OBRZĘD SAKRAMENTU POKUTY Klęknąwszy przy konfesjonale mówimy: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.” Kapłan odpowiada: Na wieki wieków. Amen. Teraz trzeba się przeżegnać: W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen. Kapłan mówi, po cichu, słowa zachęty, np. Łaska Ducha Świętego niech oświeci twoje serce, abyś wyznał z ufnością swoje grzechy i poznał miłosierdzie Boże. Wyznanie grzechów rozpoczynamy jak zwykle: Ostatni raz byłem u spowiedzi św. ... Pokutę zadaną wypełniłem. Najnowszy obrzęd nakazuje: Jestem kawalerem-panną, mam lat ... albo: Jestem żonaty – mężatką, mamy .... dzieci itp. Obraziłem Pana Boga następującymi grzechami... Po wyznaniu grzechów mówimy: Więcej grzechów nie pamiętam. Za wszystkie grzechy bardzo żałuję. Postanawiam poprawę. Proszę o pokutę i rozgrzeszenie. Gdy kapłan udziela nauki, słuchamy uważnie, zapamiętujemy pokutę. Przy udzielaniu przez kapłana rozgrzeszenia - wypowiadamy słowa skruchy i przepro­szenia Boga, na przykład: Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu Przed odesłaniem kapłan może z nami, na sposób dialogowy, modlić się: Kapłan mówi: Wysławiajmy Pana, bo jest dobry. Odpowiadamy: Bo Jego miłosierdzie trwa na wieki. Kapłan kończy: Pan odpuścił Tobie grzechy. Idź w pokoju. Jak człowiek może uleczyć swe sumienie, jeżeli podczas spowiedzi dobrowolnie ukrył [zataił] grzech śmiertelny? Człowiek, który podczas spowiedzi dobrowolnie ukrył grzech śmiertelny, może uleczyć swe sumienie, ale musi wyznać spowiednikowi zatajony grzech, musi powiedzieć na ilu spowiedziach doszło do takiego zatajenia i musi powtórzyć wszystkie spowiedzi od czasu ostatniej dobrej spowiedzi (Katechizm katolicki Św. Piusa X). Diabeł jest bezczelny. Włazi nawet do konfesjonału. Działa na głowę penitenta. I może sprawić – jeśli penitent safanduła – że tenże penitent wyjdzie z konfesjonału gorszy niż tam przyszedł. Trzy przykłady sytuacji, które zdarzyć się mogą: Pierwsza sytuacja. Pokusa bardzo prymitywna: diabeł kusi do zatajenia grzechu ciężkiego. Jeżeli zatailiśmy grzech ciężki, cała spowiedź jest nieważna i świętokradzka. Należy ją powtórzyć, wyznając szczegółowo wszystkie popełnione grzechy oraz wyznając także grzech zatajenia grzechu i świętokradzkiej spowiedzi. Druga sytuacja. Ktoś z najlepszą wolą przygotował się do spowiedzi generalnej, robiąc między innymi bardzo dokładny, szczegółowy rachunek sumienia na piśmie. Ma najlepszą wolę odprawienia dobrej spowiedzi generalnej. Przychodzi do konfesjonału z tymże rachunkiem sumienia na piśmie i podczas spowiedzi diabeł zaczyna działać mu na głowę albo na oko, i tenże penitent, czytając, niektóre grzechy pomija albo ich niedowidzi, albo raptem uznaje, że nie są tak ważne, albo samą kartkę z wypisanymi grzechami raptem uznaje za nie tak ważną, albo raptem przychodzi mu do głowy myśl, że może spowiednik się niecierpliwi, że może już za długo się spowiadam, więc trzeba byłoby wyznanie grzechów skrócić, albo po prostu niektóre grzechy pomija, sam nie wiedząc, dlaczego tak postąpił. Jeżeli te pominięte grzechy były grzechami ciężkimi, cała spowiedź jest nieważna i świętokradzka. Należy ją powtórzyć, wyznając szczegółowo wszystkie popełnione grzechy oraz wyznając także grzech zatajenia grzechu (czy grzechów) i świętokradzkiej spowiedzi. Trzecia sytuacja. Podczas spowiedzi, przy wyznaniu grzechów, diabeł dręczy taką pokusą: „Ach, powiesz to przy następnej spowiedzi”. Jeżeli idę za taką pokusą, a sprawa dotyczy grzechu ciężkiego, cała spowiedź jest nieważna i świętokradzka. Należy ją powtórzyć, wyznając szczegółowo wszystkie popełnione grzechy oraz wyznając także grzech zatajenia grzechu i świętokradzkiej spowiedzi. We wszystkich tych trzech przypadkach – i im podobnym – jeśli ktoś tymże pokusom diabła ulegnie, niech po pierwsze ma świadomość, że jego spowiedź jest nieważna i świętokradzka, i że należy ją powtórzyć, wyznając dokładnie wszystkie popełnione grzechy oraz wyznając także grzech zatajenia grzechu (czy grzechów) oraz świętokradzkiej spowiedzi. Diabeł włazi nawet do konfesjonału. Działa na głowę penitenta. Może niektórych podkręcać do pychy: „Zobacz, jaki jesteś wspaniały i pobożny, już się nawróciłeś, przecież chcesz odprawić spowiedź generalną”. A rzeczywistość jest taka, że jeśli przy spowiedzi generalnej pomijam wyznanie choćby jednego grzechu ciężkiego, cała spowiedź jest nic nie warta, a dodatkowo popełniam ciężki grzech świętokradzkiej spowiedzi. Z konfesjonału wychodzę gorszy niż tam przyszedłem. Remedium? W przypadku spowiedzi generalnej, jeśli przygotowałem sobie dokładny rachunek sumienia na piśmie, odczytam go w całości, nie pomijając nawet jednego przecinka. Nie dopuszczę do tego, aby zdarzyło się nieszczęśliwie: miała być spowiedź generalna, a wyszła spowiedź nieważna i świętokradzka. Miała być spowiedź generalna, a wyszła katastrofa duchowa. Pamiętajmy, że i na tym punkcje diabeł może zwodzić duszę: „Odprawiłeś spowiedź generalną, bądź spokojny!”. Jeśli spowiedź generalna była źle odprawiona, należy ją powtórzyć, bez przemilczeń i pominięć, zaznaczając dodatkowo spowiednikowi, że odprawiliśmy złą, świętokradzką spowiedź generalną. Nigdy nie uspokajajmy się samym faktem odprawienia spowiedzi generalnej! Zawsze miejmy na uwadze, czy była DOBRZE ODPRAWIONA. Remedium na sztuczki diabła w konfesjonale. W ogólności – każdą spowiedź odprawiajmy dokładnie, wypełniając wiernie 5 warunków dobrej spowiedzi: Rachunek sumienia, Żal za grzechy, Mocne postanowienie poprawy, Wyznanie grzechów, czyli szczera spowiedź, Zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu. Jeśli chodzi o wyznanie grzechów, zawsze miejmy na uwadze wymóg INTEGRALNOŚCI – w podwójnym sensie. Po pierwsze, że mam obowiązek wyznać WSZYSTKIE GRZECHY ciężkie. Po drugie – przy grzechach ciężkich mam obowiązek jasno i zwięźle podać: o jaki grzech chodziło, ważniejsze okoliczności oraz LICZBĘ grzechów (rodzaj, okoliczności, liczba). Konsekwencją złej spowiedzi jest piekło. Wieczne potępienie. Konsekwencją dobrej spowiedzi jest odzyskanie stanu łaski uświęcającej i zbawienie duszy. Niebo. Do każdej spowiedzi przygotowujmy się dobrze. I każdą spowiedź odprawiajmy dobrze. Sztuczki diabła w konfesjonale okażą się wtedy bezskuteczne. Treści katolickie czytajmy codziennie: Dalsze krzewienie powyższych adresów – w Polsce i za granicą – będzie współpracą w dobrym dziele. Kazanie na XX Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego, r. Msza Święta w rycie rzymskim. Ks. Jacek Bałemba SDB. O spowiedzi generalnej Pobierz » Treści katolickie czytajmy codziennie: Dalsze krzewienie powyższych adresów – w Polsce i za granicą – będzie współpracą w dobrym dziele. Pan Jezus, ustanawiając Sakrament Pokuty, po swoim Zmartwychwstaniu przyszedł do swoich uczniów, „tchnął na nich i rzekł im: Weźmijcie Ducha Świętego; którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są zatrzymane” (J 20, 22-23). Św. Teresa z Avili wołała do kapłanów: „Kaznodzieje moi, prawcie kazania, a prawcie je przeciw niegodnym spowiedziom, albowiem wskutek złych spowiedzi więcej niż połowa chrześcijan idzie na potępienie”. Spowiedź generalna Spowiedź generalna jest spowiedzią z dłuższego czasu, na przykład z kilku lat, albo z całego życia. Spowiedź generalną mamy obowiązek odprawić, kiedy na skutek poważnych zaniedbań nie spowiadaliśmy się dobrze. Na przykład: – robiliśmy pobieżny rachunek sumienia, nie dokładając starań, aby przypomnieć sobie dokładnie wszystkie popełnione przez nas grzechy ciężkie, – spowiadaliśmy się bez żalu za grzechy, – spowiadaliśmy się bez mocnego postanowienia poprawy, – zatailiśmy grzech ciężki, czyli nie wyznaliśmy popełnionego grzechu ciężkiego (na przykład przez wstyd), – nie odprawialiśmy zadanej przez kapłana pokuty, – z zasady podchodziliśmy do spowiedzi lekko, bez poważnego przygotowania i rzetelnej troski o dobre jej odprawienie. Spowiedź generalna, nawet jeśli nie bylibyśmy do niej zobowiązani, jak w przypadku powyższych powodów, może być bardzo pożyteczna dla duszy, która zwykle spowiada się dobrze, ale chce rozpocząć nowy, gorliwszy etap swojego życia i z pokorą przedstawić Panu Bogu wszystkie grzechy popełnione w swoim życiu, żałując za nie, a w ten sposób zyskać obfitszą pomoc łaski Bożej dla prowadzenia świętego życia. Byli Święci, którzy w swoim życiu kilka razy odprawiali spowiedź generalną – nie dlatego, jakoby ich spowiedzi były złe, ale dla ugruntowania się w pokorze i dla zyskania obfitszych łask od Pana Boga, dla uświęcenia swojej duszy. Nie wystarczy przystąpić do spowiedzi generalnej. Można bowiem spowiedź generalną odprawić źle. Do spowiedzi generalnej należy przygotować się dobrze. Spowiedź generalną należy odprawić dobrze. Jeśli łaska Boża prowadzi naszą duszę do odprawienia spowiedzi generalnej, powinniśmy się przygotować dobrze – dokładnie – i taką spowiedź odprawić dobrze – dokładnie. Zanim rozpoczniemy przygotowanie do spowiedzi generalnej, módlmy się o dobre przygotowanie i o dobre odprawienie spowiedzi, odmawiając w tej intencji codziennie Litanię do św. Józefa. Koniecznie przed rozpoczęciem przygotowania do spowiedzi generalnej przeczytajmy uważnie książkę o dobrej spowiedzi, przynajmniej jedną z tych trzech polecanych, a najlepiej wszystkie trzy. Książki są stale do nabycia w tutejszym duszpasterstwie, w kruchcie: wejście Rachunek sumienia – dokładny, szczegółowy, precyzyjny (aby nie trzeba było powtarzać spowiedzi generalnej z racji pobieżnego rachunku sumienia i zapomnienia grzechów ciężkich) – dobrze jest zrobić na piśmie (w dyskrecji), bez pośpiechu. Zaraz po spowiedzi ten wykaz grzechów niszczymy. Dokładnie wypełnijmy 5 warunków dobrej spowiedzi – wszystkie pięć: Rachunek sumienia, Żal za grzechy, Mocne postanowienie poprawy, Wyznanie grzechów, czyli szczera spowiedź, Zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu. Zarówno przy rachunku sumienia, jak i przy wyznaniu grzechów ciężkich w konfesjonale, mamy obowiązek zachować wymóg integralności, to znaczy podajemy dokładnie: o jaki grzech chodziło, ważniejsze okoliczności oraz liczbę grzechów (rodzaj, okoliczności, liczba). Spowiadajmy się u kapłana nieskazitelnej katolickiej ortodoksji doktrynalnej, nawet jeśli trzeba dojechać 100 kilometrów albo więcej. Przy przystąpieniu do spowiedzi generalnej będzie wysoce stosowne (o ile jeszcze tego nie uczyniliśmy) podjęcie decyzji związania się wyłącznie, dożywotnio i nieodwołalnie z kultem katolickim – Mszą Świętą w rycie rzymskim. Do konfesjonału przychodzimy bez telefonu komórkowego. Pożyteczne będzie także wysłuchać z uwagą pięciu kazań o pięciu warunkach dobrej spowiedzi: wejście Kto przygotowuje się do spowiedzi generalnej, niech starannie uwzględni powyższe przypomnienia elementarne. Dla dobra własnej duszy! Pro Christo ergo legatióne fúngimur, támquam Déo exhortánte per nos. Obsecrámus pro Christo, reconciliámini Déo. „Za Chrystusa więc poselstwo sprawujemy, jakby Bóg napominał przez nas. Prosimy za Chrystusa: pojednajcie się z Bogiem” (2 Kor 5, 20). Treści katolickie czytajmy codziennie: Dalsze krzewienie powyższych adresów – w Polsce i za granicą – będzie współpracą w dobrym dziele. Kogo łaska Boża przynagla do spowiedzi, niech nie zwleka, niech się dobrze przygotuje i odprawi dobrą spowiedź. Kogo łaska Boża przynagla do spowiedzi generalnej, niech nie zwleka, niech się dobrze przygotuje i odprawi dobrą spowiedź generalną. „Prosimy za Chrystusa, pojednajcie się z Bogiem” (2 Kor 5, 20). Treści katolickie czytajmy codziennie: Dalsze krzewienie powyższych adresów – w Polsce i za granicą – będzie współpracą w dobrym dziele. Św. Teresa z Avili wołała do kapłanów: „Kaznodzieje moi, prawcie kazania, a prawcie je przeciw niegodnym spowiedziom, albowiem wskutek złych spowiedzi więcej niż połowa chrześcijan idzie na potępienie”. Nie wystarczy przystąpić do spowiedzi. Można bowiem spowiedź odprawić źle. Do spowiedzi należy przygotować się dobrze. Spowiedź należy odprawić dobrze. Nie wystarczy przystąpić do spowiedzi generalnej. Można bowiem spowiedź generalną odprawić źle. Do spowiedzi generalnej należy przygotować się dobrze. Spowiedź generalną należy odprawić dobrze. Dobrze się spowiadać, to znaczy wypełnić dobrze wszystkie 5 warunków dobrej spowiedzi: Rachunek sumienia, Żal za grzechy, Mocne postanowienie poprawy, Wyznanie grzechów, czyli szczera spowiedź, Zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu. Przy wyznaniu grzechów ciężkich mamy zachować wymóg integralności, to znaczy podajemy dokładnie: o jaki grzech chodziło, ważniejsze okoliczności oraz liczbę grzechów. Wszystkie warunki są jednakowo ważne, wszystkie pięć. Kto przygotowuje się do spowiedzi, niech starannie uwzględni powyższe przypomnienia elementarne. Dla dobra własnej duszy. Kto przygotowuje się do spowiedzi generalnej, niech starannie uwzględni powyższe przypomnienia elementarne. Dla dobra własnej duszy. Dwie książki, które niejedną duszę ocalą od piekła: Czytajmy z uwagą. Koniecznie! Treści katolickie czytajmy codziennie: Dalsze krzewienie powyższych adresów – w Polsce i za granicą – będzie współpracą w dobrym dziele. Pro Christo ergo legatióne fúngimur, támquam Déo exhortánte per nos. Obsecrámus pro Christo, reconciliámini Déo. „Tak więc w imieniu Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego, który przez nas udziela napomnień. W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem!” (2 Kor 5, 20). Jeśli łaska Boża prowadzi naszą duszę do odprawienia spowiedzi generalnej, powinniśmy się przygotować dokładnie i taką spowiedź odprawić dobrze. Dla dobra własnej duszy i aby nie trzeba było powtarzać spowiedzi generalnej (na przykład z powodu zapomnienia niektórych grzechów ciężkich), uwzględnijmy dokładnie przynajmniej 3 elementy: – dokładnie wypełnijmy 5 warunków dobrej spowiedzi, – przygotujmy rachunek sumienia (w dyskrecji) na piśmie, – przeczytajmy z uwagą (więcej niż jeden raz) tę książkę: więcej O kwestii przygotowania do spowiedzi generalnej wspomniano tutaj Kilka istotnych przypomnień znajdziemy tutaj Podczas spowiedzi ani spowiednik, ani penitent nie powinni mieć przy sobie telefonu komórkowego – nawet wyłączonego. O dyskrecji należnej przeczytajmy tutaj Treści katolickie czytajmy codziennie: Dalsze krzewienie powyższych adresów – w Polsce i za granicą – będzie współpracą w dobrym dziele. Św. Teresa z Avili wołała do kapłanów: „Kaznodzieje moi, prawcie kazania, a prawcie je przeciw niegodnym spowiedziom, albowiem wskutek złych spowiedzi więcej niż połowa chrześcijan idzie na potępienie”. Nie wystarczy przystąpić do spowiedzi generalnej. Można bowiem spowiedź generalną odprawić źle. Do spowiedzi generalnej należy przygotować się dobrze. Spowiedź generalną należy odprawić dobrze. Dobrze się spowiadać, to znaczy wypełnić dobrze wszystkie 5 warunków dobrej spowiedzi: Rachunek sumienia, Żal za grzechy, Mocne postanowienie poprawy, Wyznanie grzechów, czyli szczera spowiedź, Zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu. Przy wyznaniu grzechów ciężkich, mamy zachować wymóg integralności, to znaczy podajemy dokładnie: o jaki grzech chodziło, ważniejsze okoliczności oraz liczbę grzechów. Wszystkie warunki są jednakowo ważne, wszystkie pięć. Kto przygotowuje się do spowiedzi generalnej, niech starannie uwzględni powyższe przypomnienia elementarne. Dla dobra własnej duszy. Treści katolickie czytajmy codziennie: Dalsze krzewienie powyższych adresów – w Polsce i za granicą – będzie współpracą w dobrym dziele. Obsecrámus pro Christo, reconciliámini Deo. „W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem!” (2 Kor 5, 20). Jeśli ktoś, za łaską Bożą, z uzasadnionych racji uświadamia sobie pożytek lub konieczność odprawienia spowiedzi generalnej, niechże nie zwleka. Niech się dobrze przygotuje i spowiedź generalną solidnie odprawi! Spowiadajmy się u kapłana nieskazitelnej katolickiej ortodoksji i spowiadajmy się regularnie przynajmniej raz w miesiącu oraz jak najszybciej, gdybyśmy mieli nieszczęście popełnić grzech ciężki. Nawet jeśli trzeba dojechać 100 kilometrów. „Nie zwlekaj z nawróceniem do Pana ani nie odkładaj tego z dnia na dzień” (Syr 5, 7). treści katolickie: Kto przygotowuje się do spowiedzi, zwłaszcza do spowiedzi generalnej, to jest takiej, która obejmuje dłuższy okres, na przykład kilku lat lub też całego życia, niech gorliwie zrealizuje, co poniżej napisano: Wierne wypełnienie 5 warunków dobrej spowiedzi: rachunek sumienia, żal za grzechy, mocne postanowienie poprawy, wyznanie grzechów, czyli szczera spowiedź oraz zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu. Uważna lektura książki W blasku miłosierdzia. Jak dobrze spowiadać się? – więcej Rachunek sumienia dobrze jest – w dyskrecji – przygotować sobie na piśmie. Zarówno przy rachunku sumienia, jak i w wyznaniu grzechów w konfesjonale, należy pamiętać o integralności wyznania, to znaczy dokładnie wyznać wszystkie grzechy ciężkie, podając ich rodzaj, ważniejsze okoliczności oraz ich liczbę. Prosić Matkę Bożą o łaskę dobrej spowiedzi – najlepiej dołączając tę intencję do codziennego Różańca. Św. Teresa z Avili wołała do kapłanów: „Kaznodzieje moi, prawcie kazania, a prawcie je przeciw niegodnym spowiedziom, albowiem wskutek złych spowiedzi więcej niż połowa chrześcijan idzie na potępienie”. „Nie zazna szczęścia, kto błędy swe ukrywa; kto je wyznaje, porzuca – ten miłosierdzia dostąpi” (Prz 28, 13). „Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy. Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, Bóg jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości” (1 J 1, 8-9). Odpuszczenia grzechów udziela nam katolicki kapłan, który działa in persona Christi. Spełnia wtedy Chrystusowe słowa: „Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20, 23). treści katolickie: Dominica XIII Post Pentecosten XIII Niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego Lekcja Ga 3, 16-22 Ewangelia Łk 17, 11-19 Ks. Jacek Bałemba SDB, Kazanie o spowiedzi wygłoszone 3 września 2017 roku treści katolickie: YouTube Wyczytane w internetach: „Jej przez lata nie wyznany grzech sprawiał, że cały czas biegła pod górkę. Módlmy się o to dzisiaj, by wróciła nam pamięć. Jeśli jest śmiertelny grzech, przed wami jest piekło, chociażbyś wrócił do Tradycji. Nie łudź się, że nie znajdzie cię tu diabeł. Znajdzie, będzie przez ciebie, będzie tobą niszczył Kościół. Uważaj na swoje życie”. treści katolickie: YouTube O dobrej spowiedzi Ks. Jacek Bałemba SDB, Kazanie na XIII Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego Dominica XIII Post Pentecosten Commemoratio: S. Pii X Papæ Confessoris Ga 3, 16-22; Łk 17, 11-19 treści katolickie: Itaque, caríssimi mei, cum metu et tremore vestram salutem operámini. „A przeto, umiłowani moi, zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem” (Flp 2, 12). Straszną jest rzeczą umierać ze świadomością, że się nie odprawiało dobrze spowiedzi. Św. Teresa z Avili wołała do kapłanów: „Kaznodzieje moi, prawcie kazania, a prawcie je przeciw niegodnym spowiedziom, albowiem wskutek złych spowiedzi więcej niż połowa chrześcijan idzie na potępienie”. Spowiadajmy się zawsze dobrze, wypełniając dokładnie pięć warunków dobrej spowiedzi: 1. Rachunek sumienia. 2. Żal za grzechy. 3. Mocne postanowienie poprawy. 4. Wyznanie grzechów czyli szczera spowiedź (przy grzechach ciężkich podajemy ich LICZBĘ i ważniejsze okoliczności). 5. Zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu. Jeśli trzeba, przygotujmy się solidnie i odprawmy dobrze spowiedź generalną. Jeśli trzeba – z całego życia. Spowiadajmy się zawsze dobrze, szczerze, i módlmy się o łaskę dobrej spowiedzi przed śmiercią. W tej intencji odmawiajmy codziennie Litanię do św. Józefa. Zresztą, każdą spowiedź odprawiajmy tak, jakby to była nasza ostatnia spowiedź w życiu. „Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę dla uzyskania pomocy w stosownej chwili” (Hbr 4, 16). Więcej o spowiedzi tutaj Książka pomocna tutaj Serce Jezusa, cierpliwe i wielkiego miłosierdzia, zmiłuj się nad nami. treści katolickie: YouTube Przy niektórych stoi całkiem pokaźny diabeł. Potrzebują dobrej, szczerej, dokładnej spowiedzi. Niektórzy – spowiedzi generalnej. treści katolickie: YouTube „Jak człowiek może uleczyć swe sumienie, jeżeli podczas spowiedzi dobrowolnie ukrył [zataił] grzech śmiertelny? Człowiek, który podczas spowiedzi dobrowolnie ukrył grzech śmiertelny, może uleczyć swe sumienie, ale musi wyznać spowiednikowi zatajony grzech, musi powiedzieć na ilu spowiedziach doszło do takiego zatajenia i musi powtórzyć wszystkie spowiedzi od czasu ostatniej dobrej spowiedzi” (Św. Pius X, Katechizm). Żyjemy w zatrutym powietrzu, bo krąży w nim wiele pojęć i konceptów zatrutych. Św. Jan pisze: „Wiemy, że jesteśmy z Boga, cały zaś świat leży w mocy Złego ” (1 J 5, 19). Prawda w całej swej klarowności z trudem przebija się do głosu i do rozumu, i do opinii publicznej. Mgliście nam! A sprawy moralne – w perspektywie prawdy – naglą. Chodzi wszak o najważniejszą sprawę na świecie: o zbawienie naszej duszy. Najpierw sytuacja hipotetyczna: mogłoby się zdarzyć, że ktoś sześćdziesiąt lat przystępuje do Komunii Świętej i do spowiedzi, a jest to jedno kilkudziesięcioletnie pasmo świętokradztw – spowiedzi nieważnych, świętokradzkich i Komunii świętokradzkich. Dlaczego? Kilkadziesiąt lat temu dusza ta nie wyznała w spowiedzi jakiegoś grzechu ciężkiego. Doszło więc wtedy do zatajenia grzechu. Tamta spowiedź była więc nieważna, czyli świętokradzka. Grzech pozostał niewyznany, więc wszystkie następne spowiedzi, choćby ich było wiele, nie były ważne. Dusza od kilkudziesięciu lat żyje w permanentnym stanie grzechu śmiertelnego. Sytuacja hipotetyczna. Tragiczna. Św. Teresa z Avili nawoływała kapłanów: „Kaznodzieje moi, prawcie kazania, a prawcie je przeciw niegodnym spowiedziom, albowiem wskutek złych spowiedzi więcej niż połowa chrześcijan idzie na potępienie”. Dla niektórych dusz jedynym sposobem gruntownego uporządkowania spraw sumienia i zabezpieczeniem przed wiecznym potępieniem będzie dobre odprawienie spowiedzi generalnej – nawet i z całego życia. Kwestie najwyższej powagi. Priorytetowe! Pan Jezus pragnie naprawiać nasze dusze przez spowiedź generalną. Pan Jezus pragnie udzielać naszym duszom wielkich łask przez spowiedź generalną. Pan Jezus pragnie doprowadzać dusze do zbawienia przez spowiedź generalną. Powtórzmy: Dla niektórych dusz jedynym sposobem gruntownego uporządkowania spraw sumienia i zabezpieczeniem przed wiecznym potępieniem będzie odprawienie spowiedzi generalnej – nawet i z całego życia. Kto szuka spowiednika dobrego, znajdzie. treści katolickie: YouTube „Spowiedź z całego życia” – już na wstępie brzmi przerażająco, prawda? Od razu pojawiają się głowie „ciężkie” myśli. To one powodują u Ciebie blokadę, strach i niechęć do zrobienia rachunku sumienia z całego życia. Wyobrażasz sobie, że to będzie trudne zadanie, które pochłonie mnóstwo czasu i siły… Muszę Cię zaskoczyć. Jest takie rozwiązanie, które pomaga rozpocząć cały proces rachunku sumienia. Chociaż musisz w nie włożyć całe swoje serce, ono naprawdę czyni cuda… O dobrą spowiedź trzeba się modlić. Dobry rachunek sumienia trzeba rozpocząć modlitwą . Spowiedź generalna (to „fachowa” nazwa dla spowiedzi z całego życia) jest dla tych, którzy w przeszłości zaniedbali jeden (lub więcej) z warunków pokuty, bądź zataili grzechy ciężkie, przez co każda ich spowiedź (aż do tej pory) była nieważna. Jest ona również polecana tym, którzy podejmują ważną zmianę w swoim życiu. Poprze taką spowiedź odcinają się od negatywnej przeszłości, która poprzez niewypowiedziane grzechy ciążyła na ich dalszym rozwoju. Trzecim powodem spowiedzi generalnej jest w końcu chęć dogłębnego nawrócenia. Aby ją dobrze przeprowadzić przyda Ci się kartka i długopis. Długi okres czasu może spowodować, że lista będzie zawiera wiele punktów. Taką kartkę, po odczytaniu spowiednikowi trzeba spalić, bądź oddać kapłanowi w konfesjonale. Na przygotowanie do spowiedzi z całego życia składa się: Generalny rachunek sumienia Zacznij modlitwą dziękczynną. Podziękuj Bogu za wszystkie dobrodziejstwa, którymi Cię obdarzył. Przypomnij sobie cytaty o Bożej miłości z Pisma Świętego. Niech rachunek sumienia nie będzie dla Ciebie przykrym doświadczeniem, lecz wylaniem Boskiej miłości w Twoje myśli. Przecież skoro Bóg Cię kocha, to pomoże Ci przejść ten „proces”. Wystarczy, że oddasz Jemu swoje myśli. Proś w modlitwie również o dar poznania swoich grzechów i przewinień i o moc porzucenia ich. Żal za grzechy Żal za grzechy, jest uświadomieniem sobie istnienia dobra i zła w naszym życiu. Gdy zdamy sobie z tego sprawę, zaczynamy widzieć, gdzie popełniliśmy błąd i jaki był on wielki. Pojawia się w nas wtedy skrucha. Zaczynamy pojmować, że miłość Boga jest wielka, bo On czeka na nas w każdym momencie – nie ważne jak wielkie były nasze grzechy. On jest i przyjmie nas z otwartymi ramionami. Tutaj pojawia się chęć zwrócenia w stronę Boga i odwrócenia się od grzechów. Mocne postanowienie poprawy Świadomie podejmijmy się unikania popełniania grzechów, zwłaszcza tych ciężkich. Między innymi poprzez rezygnację z okazji do ich realizowania. Wyznanie grzechów Gdy przychodzi moment spotkania „Boga za kratkami” część z nas paraliżuje strach. NIE BÓJ SIĘ! Pomódl się w ławce, uspokój myśli, przypomnij sobie o Bożej miłości do Ciebie. Bóg nie osądza, nie wali piorunami podczas wyznawania przez Ciebie grzechów. On się raduje, że znalazłeś w sobie odwagę, by się z Nim spotkać. Ważne jest to byś podczas wyznawania swoich grzechów nie wybielał się, nie zrzucał winy na kogoś innego, że popełniłeś dany grzech. Zrezygnuj z tłumaczenia się. Wyznaj z żalem i pokorą grzechy, które zagnieździły się w Tobie najgłębiej. Opowiedz o tym, co chciałbyś ukryć. Wyrzuć z siebie to, co Cię zawstydza i nie bój się ocenienia. Zadośćuczynienie Jeśli dotarłeś do tego miejsca, to jesteś na ostatniej prostej. Prawda, że brzmi to pięknie? Teraz skup się na pokucie, którą otrzymałeś. Odpraw ją z otwartym sercem, z chęcią poprawy, z mocnymi postanowieniami – z czystą kartą! Od tego momentu to od Ciebie zależy, jak wiele zakrętów pojawi się na Twojej drodze. Oby było ich jak najmniej, a jeśli już zaczną się pojawiać, to obyś prostował je jak najszybciej, nie odkładając ich na ostatni moment. Udaj się, wtedy do kolejnej spowiedzi! Ania Bzdurska Zamów Msze święte w swoich intencjach na ( (gregoriańskie, nowennowe, za dusze w czyśćcu cierpiące albo okolicznościowe) w dowolnym terminie. Rozważ wielką łaskę dla swoich bliskich zmarłych – 30 Mszy świętych gregoriańskich (za jednego zmarłego). Zobacz na czym to polega. Pozdrawiam i błogosławię+ ks. Piotr Śliżewski – inicjator witryny

jak poprosić o spowiedź generalną